PIERWSZY WPIS, pierwsze wyzwanie z dziecięcymi stópkami :)

CZY WARTO BADAĆ STOPY DZIECIOM? CZY BILANS DZIECI PRZEDSZKOLNYCH MÓWI NAM O FAKTYCZNYM ZDROWIU STÓP DZIECKA ?

 

Dokładnie 22 marca 2019 r. odwiedziliśmy zaprzyjaźnione przedszkole „Sowa Zuzu Montessori” w Gdańsku by zbadać dziecięce stópki. Muszę przyznać, że było to dla mnie jedno z bardziej stresujących wydarzeń w życiu. Dlaczego? Dlatego, że odbiorcami są maluchy. Nigdy nie zdarzało mi się pracować z dziećmi w tak licznej grupie. Zależało mi na ich zaufaniu, na tym żeby przede wszystkim nie bały się badania. Wyszło lepiej niż myślałam. 🙂 Dzieci są niesamowite, bardzo wdzięczne, a praca z nimi to sama przyjemność. Od samego wejścia do przedszkola dzieci bardzo miło mnie przyjęły. Pierwszym moim zadaniem było przedstawienie się i powiedzenie czym się zajmuję.  Drugim zadaniem było powiedzieć na czym będzie polegać badanie i zaprosić ich na nie. Odniosłam wrażenie, że dzieci praktycznie w ogóle się nie stresowały, a bardziej były zainteresowane i lekko podekscytowane. Każdy przedszkolak podchodził pojedynczo do wydzielonego przez przedszkole pomieszczenia, żeby zachować prywatność każdego z dzieci.

NA CZYM POLEGAŁO BADANIE?

Najpierw badany maluch wchodził na podświetlane szklane urządzenie zwane podoskopem.

Podoskop jest urządzeniem diagnostycznym, które pozwala na wykonanie badania statycznego i dynamicznego. Badanie statyczne – podczas stania na podoskopie, można obejrzeć kształt stóp, wszelkiego rodzaju zgrubienia na skórze, sposób obciążania. Widać miejsca styku stopy z podłożem, a tym samym wysklepienie łuków stopy, ustawienie pięt. Pozwala to na ocenę wad stopy takich jak płaskostopie, stopa płasko-koślawa, stopa wydrążona czy koślawość palucha. Badanie dynamiczne – naprzemienne stawanie na jednej nodze, dzięki czemu można określić stabilność stawu skokowego, zmianę kształtu stopy pod wpływem obciążenia oraz pracę miednicy i kręgosłupa. Badanie na podoskopie pozwala na jednoczesna ocenę części podeszwowej z jej częścią grzbietową, stawami skokowymi i kolanowymi oraz kręgosłupem w trakcie badania wpływu ustawienia stóp na postawę.

Poniżej przestawię dwa zdjęcia stóp badanych przedszkolaków.

 

Ewidentnie widać różnicę. Po lewej stronie stopy prawidłowe. Po prawej stronie stopy z płaskostopiem podłużnym praktycznie całe stopy przylegają do podłoża. Chciałabym zaznaczyć, że płaskostopie podłużne czyli tzw stopa płasko-koślawa może być wrodzona albo nabyta. Dlatego ważne jest, żeby kontrolować rozwój niemowlaków. Co się przyczynia do nabytego płaskostopia u dzieci ? Różnego rodzaju choroby np. krzywica, długotrwałe i nadmierne obciążenie stóp z jednoczesnym osłabieniem ich mięśni i więzadeł, nieprawidłowe obuwie i często spotykana nadwaga. Co robić kiedy u dzieci występuje płaskostopie podłużne ? Przede wszystkim wizyta u ortopedy dziecięcego ! Bardzo ważne jest to żebyście tego nie zaniedbali. U dzieci z diagnozą nabytego płaskostopia podłużnego zaleca się ćwiczenia, wkładki ortopedyczne, ortezy, fizjoterapię a w przypadku znacznych deformacji leczenie operacyjne.

Wspomnę również, że prócz badania podoskopowego sprawdzałam stopy pod względem kurzajek, odcisków i czy prawidłowo obcinane są paznokcie. Niestety znalazłam u dzieci coś zupełnie niespodziewanego. Hiperhydroza czyli nic innego jak nadpotliwość stóp i nadmiernie schodzący naskórek w różnych częściach stopy od strony podeszwowej. Okazuje się, że dzieci które chodziły w obuwiach typu „crocsy” miały bardzo mokre stópki. To właśnie u nich nadmiernie schodził naskórek.  POWINIEN BYĆ KATEGORYCZNY ZAKAZ NOSZENIA TAKIEGO OBUWIA U DZIECI. Każde z dzieci przychodzi przynajmniej na 5h dziennie do przedszkola. Prócz tego zakładane są grube rajstopy albo skarpetki niestety nie bawełniane i jak ta stopa ma się nie pocić. Oczywiście u reszty dzieci, które miały normalne kapciuszki miały wilgotne stópki, ale nie były mokre !!! Co jeśli zaniedbamy nadpotliwość stóp ? Między innymi może pojawić się m.in. świąd, grzybica stóp czy paznokci.

Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla was pomocny. Od kwietnia ruszamy w dalszą trasę do przedszkoli, żeby badać dziecięce stópki i zapobiegać różnym schorzeniom i chorobom. Dbajcie o swoje pociechy w domu i dajcie im szanse na zdrowe życie. Wracając teraz do pytania z początku wpisu czy bilans dzieci mówi nam o faktycznym zdrowiu dziecka ? Sami sobie odpowiedzcie. Nie sugerujcie się tylko przedszkolnym czy szkolnym bilansem. W razie pytań służę pomocą i proszę o kontakt mailowy.

 

Pozdrowienia,

wasza

Kosmetolożka Podolożka 🙂